Krótka suknia ślubna – czy to dobry pomysł?
„Chcę oglądać twoje nogi nogi, nogi, nogi… Chcę byś założyła mini mini, mini, mini… Ślimak dziś wystawił rogi, A ty pokaż swoje nogi!” Tak to sobie wesoło śpiewali Czarno-czarni już jakieś 18 lat temu. A ileż w tej piosence prawdy! Panowie nic nie zmienili się przez te kilkanaście lat i nadal marzą o pięknych, kobiecych, zgrabnych raciczkach. A gdy już któryś takie zobaczy, to od razu się zakochuje i ślub gotowy.
Ale zaraz zaraz, skoro pokochał właśnie nogi, to dlaczego niby trzeba je ukrywać w tym Wielkim Dniu? Jesteś przecież nowoczesną kobietą i tak się składa, że mamy już XXI wiek. Sukienka ślubna powinna przede wszystkim podkreślać Twoją urodę i eksponować atuty. Jeśli są nimi kończyny dolne to krótka sukienka jest świetnym pomysłem. Pamiętaj jednak, że dobry gust nakazuje, aby nie była ona krótsza niż do pół uda, w końcu trzeba zostawić coś do pokazania na noc poślubną. Kreacja nie powinna być także wyzywająca, więc jeśli zdecydujesz się zaprezentować nogi wybierz sukienkę ukrywającą górne partie ciała, czyli ramiona i dekolt. Ekspozycja nóg połączona jest z ekspozycją stópek, a więc to świetna okazja by zaszaleć z butami. Będą one bardzo widoczne, dlatego poświeć więcej czasu na wybór idealnego modelu.
Kolejny plus krótkiej sukienki to komfort oraz wygoda podczas dzikich tańców weselnych. Nikt nie nadepnie na długi tren, fałdy kreacji nie będą owijać się wokół nóg, Twoje ruchy nie będą skrępowane, a więc nikt nieproszony nie uczepi się Twojej spódnicy. Możesz śmiało tańczyć do samego rana bez obawy o atrakcyjny wygląd kreacji. Podczas sesji zdjęciowej, krótka suknia także spisuje się lepiej. Możemy zrobić więcej dynamicznych ujęć w biegu, w podskokach czy na barana. Jeśli sesja dłuższego chodzenia (np. po górach) to krótka sukienka nie wygląda o 5 minutach jak przegląd fauny i flory lasów polskich. Pamiętaj, że to Twój dzień i to właśnie Ty musisz czuć się dobrze i pięknie, nie przejmuj się więc nadmiernie tradycją, oraz opinią sąsiadki szwagra wuja Zdzicha, ani niczyją inną. Krótką kreację warto wybrać latem, szczególnie, jeśli ślub bądź też wesele odbywa się w plenerze. To duże ułatwienie i znacznie większy komfort.
Ten typ sukienek odmładza, nadaje bardzo dziewczęcego wyglądu, szczególnie pasuje niskim kobietką o filigranowych kształtach, ponieważ optycznie wydłuża nogi. Jeśli martwisz się, że krótka sukienka nie będzie wystarczającą elegancka na tak podniosłą uroczystości pamiętaj o odpowiednim doborze dodatków. Gustowny bukiet, piękne pantofelki, ekskluzywna biżuteria, dokładny makijaż doda szyku i zdziała cuda. Salony ślubne posiadają bardzo bogatą ofertę również dla Pań, które nie przepadają na za majestatycznymi gorsetami oraz pompatycznymi strojami. Suknia powinna odzwierciedlać Twój charakter oraz sposób bycia, a nie chcesz przecież „przebierać się” i udawać kogoś innego na własnym ślubie. Już raz poszłaś za głosem serca, kieruj się nim również przy wyborze kreacji.