Skoro tu jesteście to znaczy, że chcecie utrwalić coś bardzo ważnego dla Was.
To właśnie moje zadanie. Chcę zatrzymać uczucia wyrażane poprzez drobne gesty czy spojrzenie, detale opowiadające historie i twarze Waszych bliskich. Jeśli dodamy do tego poczucie humoru i trochę luzu to właśnie poznaliście mój przepis na dobre zdjęcia.
Nazywam się Ania Kopeć. Uwielbiam poznawać nowych ludzi i odkrywać nieznane miejsca. Lubię gotować, a jeszcze bardziej jeść to, co ugotowałam. W życiu prywatnym daleko mi do perfekcji, jednak w momencie założenia aparatu na szyję zyskuję szósty zmysł i szybkość pantery. W najważniejszych momentach jestem niewidzialna, ale kiedy trzeba, ustawiam Was do zdjęcia i daję wskazówki. Posiadam ponad 8 letnie doświadczenie i każde zlecenie wkładam 100% siebie.
Więcej o tym, jak wygląda współpraca ze mną dowiecie się tutaj.