Ania i Jędrzej – Organizacja wesela w domowym ogrodzie
Ania i Jędrzej nie mieli łatwego orzecha do zgryzienia. Pandemia covid pokrzyżowała plany wielu parom w zeszłym i w obecnym roku. Musieli stanąć przed mało romantyczną decyzją – odwoływać, przekładać, organizować w innym wymiarze? U nich stanęło na tym ostatnim scenariuszu i jeśli wierzyć Ani, nie żałuje tej decyzji :P Więc zamiast hucznego wesela – przyjęcie w ogrodzie dla 15 osób. Zamiast szampana – aperol. Zamiast tortu – panna cotta. Pierwotnie przyjęcie miało się odbywać w otoczeniu pięknej natury i akurat w tym przypadku rodzinny dom na wsi spełnił także swoją rolę. Wystarczyło tylko wystawić krzesła z jadalni na ogród! Było to pierwsze tak małe wesele, które miałam okazję fotografować i powiem szczerze, trochę obawiałam się czy nie będę intruzem na niewielkiej przestrzeni. Okazało się jednak, że reportaż obroni się zawsze i bez względu na rozmiar imprezy można złapać świetne, niepozowane momenty. Jak zwykle wygrywa naturalna fotografia. Pamiętajcie, że bez względu na przeciwności to Wasza miłość jest najważniejsza, a podczas małego wesela widać to jeszcze bardziej!
Kwiaty: Martyna Michael Florystyka
Suknia: Salon sukien ślubnych FLOSSMANN
Catering: Campus Domasławice
Sesja ślubna: Winnica Świdnicka