Sesja ciążowa Kasi i Marcina


 

Dziś mała przerwa od białych sukienek i garniturów. Chciałam się z Wami podzielić przemiłym popołudniem, który spędziłam z  Kasią i Marcinem. To był dzień na kilka tygodni przed pojawieniem się Poli na świecie. Ten czas, kiedy Kasia z Marcinem byli jeszcze wyspani i wypoczęci… Ale teraz ich życie zostało już wywrócone do góry nogami :P Kasiu i Marcinie – dziękuję za zaufanie i trzymam kciuki za całą rodzinkę!

 

Jak Ci się podoba?